niedziela, 31 marca 2013

Podsumowanie miesiąca i nadrabianie zaległości

Marzec zleciał nie wiadomo kiedy. Przybyło do mnie kilka książek, 8 udało mi się przeczytać, jedną jeszcze kończę. Pod względem książkowym był to dobry miesiąc.

Przeczytane książki: 8

Wyzwanie Trójka e-pik: 2 (plus jedna nieskończona)
Wyzwanie z literą w tle: 2
Wyzwanie z półki: 0 (Atlas chmur jeszcze się czyta :))
Wyzwanie Listopadowe: 0
Wyzwanie Czytam fantastykę: 0 (sic!)
Wyzwanie Czytamy kryminały: 1

Dwóch książek nie zdążyłam opisać, ale ku pamięci parę zdań:

"Mistrz" Katarzyna Michalak

Po wielu pozytywnych recenzjach spodziewałam się, że zakocham się w tej książce i jej głównym bohaterze. Chyba okazuje się jednak, że nie należę do fanek książek erotycznych. Nie mogę napisać, że książka mi się nie podobała, bo czytało się ją lekko i przyjemnie, ale nie zachwyciła mnie tak jak wielu blogerek. "Mistrz" opowiada historię młodej, niepozornej dziewczyny Soni, która na skutek przypadku wpada w ręce groźnych gangsterów i ich herszta, zabójczo przystojnego Raula de Luci. Drugą bohaterką jest Andżelika, zupełne przeciwieństwo tej pierwszej - pewna siebie, wyzwolona i uwielbiająca seks kobieta dostaje zlecenie na uwiedzenie szefa gangu.  Sferze językowej nie mam nic do zarzucenia - czytało się dobrze, opisy były urozmaicone, niekiedy pikantne, ale nie wulgarne. Właściwie nie mam nic konkretnego do zarzucenia tej książce (może fabuła trochę nieprawdopodobna, a wątek Raula i Soni momentami zbyt przesłodzony), po prostu nie porwała mnie. "Mistrz" rozbudził tylko moją ochotę na książkę gangsterską, najlepiej w stylu "Ojca chrzestnego".

7/10

"Ostatnie dziecko" John Hart

W tajemniczych okolicznościach znika śliczna dwunastolatka Alyssa Merrimon. Po roku, jej brat bliźniak Johnny nie może pogodzić się z utratą siostry. Na własną rękę poszukuje zaginionej zapuszczając się w najgorsze części miasta i śledząc największe męty. O sprawie nie może zapomnieć również prowadzący śledztwo Clyde Hunter. Nowe fakty wychodzą na jaw, gdy chłopak ma kontakt z ofiarą wypadku motocyklowego, który wcale nie był wypadkiem. Powieść Harta to trzymający w napięciu thriller. Autor nie skupia się na samej zagadce kryminalnej, ale pokazuje rozpad rodziny dotkniętej tragedią. Czyta się rewelacyjnie - polecam każdemu fanowi kryminałów.


Książka przeczytana w ramach wyzwania Czytamy kryminały (kryminał górski).

7.5/10

Filmowo był to miesiąc fatalny, ale winę zwalam na seriale...

Obejrzałam 2 filmy:

Siedmiu psychopatów

Marty pisze scenariusz do swojego najnowszego filmu "Siedmiu psychopatów". Cierpiącemu na brak weny przyjacielowi postanawia pomóc Billy, który dorabia sobie porywaniem psów na okupu. Problemy zaczynają się, gdy Billy razem ze wspólnikiem Hansem porywają ukochanego psa pewnego szalonego gangstera. 7 psychopatów to czarna komedia stylizowana na filmy Quentina Tarantino. Jeśli lubicie styl tego reżysera to film powinien się wam podobać - nie jest to oczywiście poziom Tarantino, ale film ma kilka dobrych momentów.

7/10


Perks of Being a Wallflower


Wybaczcie, że nie pamiętam, ale ktoś z Was polecał mi ten właśnie film. I serdecznie dziękuję tej osobie, bo bardzo mi się podobał! Głównym bohaterem filmu jest nastoletni Charlie, który właśnie zaczyna liceum. To moment trudny dla każdego nastolatka, ale dla nieśmiałego chłopaka to koszmar. Wyobcowany, samotny i trochę dziwny nie może odnaleźć się w dżungli, jaką jest amerykańskie liceum (a może każde?), dopóki nie zaprzyjaźnia się z Patrickiem i jego przyrodnią siostrą Sam. Nie jest to kolejna lekka, łatwa i przyjemna komedia dla nastolatków, ale poruszający dramat. Duży plus za świetną muzykę.


8/10

Czas "przeznaczony" w tym miesiącu na filmy zajęły mi seriale. Obejrzałam brytyjski Shetland i zaczęłam rewelacyjny House of Cards.

Shetland

Najnowszy, dwuodcinkowy serial BBC jest luźną adaptacją książki Anne Cleeves "Red bones" (u nas nie wydana). Staruszka Mima Wilson zostaje znaleziona martwa na terenie badań archeologicznych, prowadzonych nieopodal jej domu. Sprawę prowadzi owdowiały niedawno inspektor Jimmy Perez. Policjant walczy z czasem, by złapać mordercę przed Helly Aa, największym świętem ognia w Europie. Akcja serialu toczy się na malowniczych wyspach Szetlandach. Wspaniałe widoki i mroczna atmosfera to niewątpliwe zalety tego serialu. Oczywiście nie jest to tak udana produkcja, jak np. Wallander tej samej stacji, ale i tak szkoda, że to tylko dwa odcinki.

House of Cards


Nie będę się rozpisywała o tym serialu, gdyż widziałam na razie trzy odcinki. Po wyborach prezydenckich kongresmen Frank Underwood nie dostaje nominacji do obiecanego mu wcześniej stanowiska Sekretarza Stanu. Ambitny i bezwzględny polityk zrobi wszystko by się zemścić. W głównej roli występuje rewelacyjny Kevin Spacey, w rolę jego zimnokrwistej żony Claire wciela się Robin Wright. House of Cards ma zadatki by stać się najlepszym serialem tego roku, mam nadzieję, że kolejne odcinki będą równie dobre!

piątek, 29 marca 2013

"Wzgórze Dzikich Kwiatów" Kimberley Freeman

Zebrało mi się kilka książek do zrecenzowania. Pogoda nie sprzyja ostatnio niczemu. Najchętniej tylko bym spała, a tu coś o przeczytanych książkach trzeba napisać :) Dziś coś czemu nie umiem się oprzeć - czyli historia z rodzinną tajemnicą w tle...

Od konwenansów społecznych Glasgow w czasach Wielkiego Kryzysu do zielonych pastwisk na tasmańskiej owczej farmie. Niezwykła historia tajemnic rodzinnych, zakazanej miłości i dwóch kobiet, które muszą zacząć wszystko od nowa…

Beattie: Glasgow 1929
Beattie Blaxland ma talent i wielkie ambicje. Pragnie zostać projektantką mody. Nie przypuszcza, że tuż przed dziewiętnastymi urodzinami zajdzie w ciążę z żonatym mężczyzną. Z bardzo nieodpowiednim mężczyzną, który niedługo potem zostawi ją z małą córeczką. Aby odbić się od dna i zdobyć majątek, Beattie jest gotowa na wiele. Nawet na utratę dobrego imienia i opinii uczciwej kobiety…

Emma: Londyn 2009
Emma Blaxland–Hunter jest primabaleriną w Balecie Królewskim. Ma świat u swoich stóp, gdy nagle zdarza się wypadek i traci wszystko, o czym marzyła. Załamana dziewczyna niespodziewanie otrzymuje niezwykły spadek po babce — posiadłość w dalekiej Tasmanii zwaną Wzgórzem Dzikich Kwiatów. A jest to miejsce, gdzie każdy najpierw uczy się żyć samotnie, potem zaś odkrywa, czego tak naprawdę pragnie.


"Wzgórze Dzikich Kwiatów" to udana powieść obyczajowo-historyczna, którą szybko przeczytałam i będę miło wspominać. Nie jest to nic bardzo ambitnego, ale książkę czyta się dobrze. Kimberley Freeman nie oferuje nam czegoś odkrywczego i wiele osób może powiedzieć, że to już było, ale sympatyczne, dobrze zarysowane postacie, ciekawa fabuła i egzotyczna Tasmania okazały się przyjemną mieszanką. Z zapartym tchem śledziłam zmagania z przeciwnościami losu Beattie, kibicowałam również Emmie w powrocie do zdrowia i zrozumieniu, co w życiu na prawdę ważne.

Książkę pani Freeman polecam każdemu miłośnikowi sag rodzinnych. Znajdziecie tam rodzinną tajemnicę, nieszczęśliwą miłość, interesujące tło historyczne i pięknie opisaną Tasmanię.

Książka przeczytana w ramach wyzwania Trójka e-pik.

Ps. Wybaczcie tak krótką recenzję, ale nie jestem w stanie napisać czegoś bardziej sensownego. Obiecuję poprawę :) 

Pogodnych Świąt Wielkanocnych! Życzę Nam wszystkim lepszej pogody i dużo energii!

niedziela, 24 marca 2013

"Muzyka fal" Sara MacDonald

"Muzykę fal" przeczytałam prawie tydzień temu. Bardzo żałuję, że nie napisałam o niej kilku zdań od razu. Z biegiem czasu rozmywają się uczucia towarzyszące czytanej książce. Na szczęście powieść pani MacDonald "siedzi" mi w głowie na tyle mocno bym mogła wyrazić swoją opinię.

W pięknym zakątku Anglii, na kornwalijskim wybrzeżu mieszkają trzy pokolenia Tremainów. Fred i Martha przeżywają radości i smutki jesieni życia. Ich dzieci - wzięta adwokatka Anna oraz wiejski pastor Barnaby - na swój sposób zmagają się z trudnościami osobistymi i rodzinnymi. Wnuczka Lucy próbuje ułożyć sobie życie, a jednocześnie zachować bliskie związki z ukochanymi dziadkami.

Dylematy, przed którymi stają członkowie rodziny, nabierają głębi i ostrości, gdy Lucy znajduje na strychu stary kufer z dokumentami rodzinnymi i odkrywa tajemnicę, pilnie strzeżoną od ponad pół wieku. Losy członków rodziny - ujawniane w kolejnych odsłonach, w Polsce, Londynie, Berlinie, Kornwalii - ukazują ogrom cierpień, wywołanych wojną, nienawiścią i uprzedzeniami. Przeżycia jednego pokolenia przenoszą się na następne, tkwią w psychice, warunkują relacje między ludźmi na wiele lat. Odsłonięcie prawdy, zarówno historycznej, jak i indywidualnej, pozwala zdjąć piętno przeszłości i budować przyszłość, w której być może historia się nie powtórzy.


Losy rodziny Tremainów autorka przedstawiła z kilku perspektyw czasowych i posłużyła się kilkoma narratorami. Szczególnie spodobał mi się ten drugi zabieg, który pozwolił poznać bohaterów, motywy ich postępowania i ocenić wydarzenia z różnych perspektyw. Od pierwszych stron udało się Sarze MacDonald przykuć moją uwagę, zaciekawił mnie los jej postaci, rodzinna tajemnica i wojenne przeżycia Marthy. Fabuła poszła co prawda w przewidzianym przeze mnie kierunku, autorka niczym mnie nie zaskoczyła, ale ważniejsze dla mnie były uczucia jakie targały bohaterami.

Autorka bardzo przekonująco nakreśliła sylwetki bohaterów - kata i ofiary, dwojga zagubionych staruszków, borykającego się ze starością rodziców syna, dążącą do perfekcji i zmagającą się z demonami przeszłości córkę i rozdartą pomiędzy Kornwalią a Londynem wnuczkę. Każde z nich jest inne i choć często nie zdają sobie z tego sprawy, źródło ich problemów tkwi w przeszłości. "Muzyka fal" jest subtelną, smutną powieścią. Porusza problemy nieuchronnej i okrutnej starości, bezmiaru ludzkiego okrucieństwa, ale też niezwykłej woli przeżycia i siły przebaczenia. Wywołała we mnie emocje, wzruszyła i skłoniła do refleksji.

Mocne 7.5/10

sobota, 23 marca 2013

Stosik razy dwa vol.2

Nie dalej jak tydzień temu pokazywałam zdjęcia moich nabytków i książek przyniesionych z bibliotek. Przyznaję mam problem. Głównie z nieczytaniem własnych książek. Z przykrością stwierdzam, że skazuję je na wieczne zapomnienie, utknięcie na półkach. Te dwa stosy to zarazem radość i odrobinka (maleńka) smutku.

Zakupy własne (w towarzystwie osiołka i storczyka) są wynikiem promocji na merlinie:






Inge Lohnig "W białej ciszy" - pierwszy tom mi się podobał, więc do kolekcji dokupiłam też drugi

John Bierhorst "Baśnie latynoamerykańskie" - chciałam mieć od dawna, wreszcie skusiła mnie duża promocja

Mira Grant "Przegląd końca świata: Feed" - zakup pod wpływem recenzji na kilku blogach

Gillian Flynn "Zaginiona dziewczyna" - kupiona pod wpływem Dabarai i Jane Doe

Nora K. Jemsin "Sto tysięcy królestw" - fantastyka kupiona za połowę ceny

Stos drugi pochodzi z dwóch bibliotek:





Melissa de la Cruz "Bramy raju" - ostatni tom wampirzej serii

Andrzej Pilipiuk "Zagadki Kuby Rozpruwacza" - bo polubiłam Wędrowycza i jego kompanów

Alan Bradley "Tych cieni oczy znieść nie mogą" - trzeci tom o Flawii da Luce, tym razem zaskakująco krótki

Kami Garcia, Margaret Stohl "Piękne istoty" - chcę przeczytać książkę zanim obejrzę film

Jarosław Grzędowicz "Pan Lodowego Ogrodu" tom 3 - bo tom 1 bardzo mi się podobał

Courtney Miller Santo "Sekret drzewa oliwnego" - książkom o rodzinnych sekretach nie przepuszczę :)

Ake Edwardson "Najpiękniejszy kraj" - część 8 serii o komisarzu Winterze

Andrzej Pilipiuk "Kroniki Jakuba Wędrowycza" - część pierwsza serii o słynnym kłusowniku, bimbrowniku i egzorcyście

Sławomir Koper "Wielcy zdrajcy: od Piastów do PRL" - dużo dobrego o książkach Kopra czytałam

Chris Carter "Krucyfiks" - krwawy thriller polecany przez luckylukaSkrzata i binolę



Chyba muszę zacząć omijać biblioteki i księgarnie szerokim łukiem...


niedziela, 17 marca 2013

"Niezwykłe kobiety Romanowów. Od świetności do rewolucji" Julia P. Gelardi

Losy carskiej rodziny Romanowów, a szczególnie schyłku ich panowania pobudzają wyobraźnię wielu pasjonatów historii. Mnie fascynują odkąd w dzieciństwie obejrzałam animowany film o jednej z córek ostatniego cara Rosji "Anastazja". Okazją do pogłębienia wiedzy na temat Romanowów była wydana niedawno, przez wydawnictwo Muza, książka amerykańskiej autorki Julii P. Gelardi.

"Niezwykłe kobiety Romanowów" skupia się na życiu czterech kobiet - dwóch, które od urodzenia należały do carskiej rodziny - Marii Aleksandrownej i Olgi Konstantynownej, oraz dwóch, które do niej weszły poprzez małżeństwo - Marii Fiodorownej i Marii Pawłownej. Ich młodość przypadła w czasach wielkiego splendoru rosyjskiego dworu, ale były też świadkami rewolucji i doświadczyły upadku dynastii panującej. Biografia każdej z nich mogłaby stać się kanwą hollywoodzkiego dramatu.

Maria Fiodorowna przyszła na świat jako Dagmar, córka króla Danii Chrystiana IX. Przez małżeństwo z następcą tronu Rosji Aleksandrem, późniejszy imperatorem Aleksandrem III, weszła do dumnej rodziny Romanowów. Przez 15 lat była żoną następcy tronu, 13 lat cesarzową i 23 lata cesarzową wdową. Jej życie obfitowało wiele dramatów  zapoczątkowanych przedwczesną śmiercią teścia, a później męża. Tragiczne losy rodziny po rewolucji październikowej zmusiły ją do udania się na obczyznę. Maria Pawłowna (znana również jako Miechen), córka wielkiego księcia Fryderyka Franciszka II Mecklenburg-Schwerin wyszła za mąż za wielkiego księcia Włodzimierza, brata cara Aleksandra III. Miechen dała się poznać jako inteligentna i ambitna kobieta z trudnym charakterem. Była barwną i niejednoznaczną postacią. Olga Konstantynowna, córka wielkiego księcia Konstantego Mikołajewicza została żoną brata Marii Fiodorownej, późniejszego króla Grecji Jerzego I. Jej losy były nie mniej tragiczne niż jej szwagierki. Przeżyła śmierć męża, syna i wnuka, a także straciła dwie ojczyzny - Grecję i Rosję i zmarła na wygnaniu. Maria Aleksandrowna, cóka cara Rosji Aleksandra II poślubiła syna królowej Wiktorii, Alfreda, księcia Edynburga i księcia Sachen-Coburg-Gotha. Nieszczęśliwa w małżeństwie i niepotrafiąca się przystosować do życia w Anglii Maria odnalazła się w roli księżnej niewielkiego niemieckiego księstwa Koburga.

Tym przydługim wstępem do mojej opinii chciałam wzbudzić Wasze zainteresowanie fascynującymi losami tych niezwykłych kobiet. Na mnie książka zrobiła ogromne wrażenie. Napisana została językiem przystępnym, ale nie prostym. Autorka przykładała znaczenie do szczegółów, pojawiały się liczne cytaty i przypisy. Julia P. Gelard przedstawiła swoje bohaterki i realia w jakich żyły bardzo plastycznie. Nie wybielała i nie koloryzowała, sama napisała:

A jednak Maria Pawłowna, Maria Aleksandrowna, Olga Konstantynowna i Maria Pawłowna dalekie były od ideału. Podobnie jak inni śmiertelnicy, nie były pozbawione wad i niedoskonałości. Niemniej jednak wszystkie cztery - cesarzowa, księżna, królowa i wielka księżna - łączyła nadzwyczajna siła, która pozwalała im przezwyciężać kolosalne trudności i znoje. [...] Sięgając do głębokich pokładów wiary i nadziei, owe matrony imperialnej Rosji, które zaznały czasów świetności i rewolucji, stając się w końcu świadkami zniszczenia ich świata i wymordowania niezliczonych rzesz rodaków, pozostawiły nie tylko nieścieralny ślad w życiu tych, z którymi się zetknęły, ale również przykład niezłomności w obliczu zagrożenia.*

Na uwagę zasługuje staranne wydanie. Twarda okładka, zdjęcia i obszerna bibliografia umilają lekturę. Po przedarciu się przez rzesze imion i powiązań pomiędzy poszczególnymi członkami rodów panujących w całej Europie lektura "Niezwykłych kobiet Romanowów" dała mi dużo satysfakcji. Będę teraz poszukiwać "Przepowiedni dla Romanowów", o której niedawno pisała Isadora.

Książka przeczytana w ramach wyzwania Trójka e-pik.

8.5/10

sobota, 16 marca 2013

Stosik razy dwa

Dość dawno nie było u mnie stosiku. Przystopowałam nieco z zakupami, było trochę innych wydatków, nie mówiąc już o brak miejsca. Od ostatniego stosiku z początku roku kupiłam tylko trzy książki. Nadal bardzo dużo wypożyczam z biblioteki, chociaż staram się ograniczać. Zobaczcie sami:


Paulo Bacigualpi "Zatopione miasta" - chwalona na wielu blogach książka postapokaliptystyczna, kupiona z powodu promocji i wydania pierwszego tomu "Złomiarza"

Elif Shafak "Czterdzieści zasad miłości" - poprzednie książki autorki były świetne, a recenzja Karkam przekonała mnie, że muszę ją mieć :)

Stephen King "To" - nie pamiętam czemu chciałam kupić właśnie tę książkę Mistrza Grozy, ale gdy tylko zobaczyłam promocję, wiedziałam, że muszę ją mieć :)

Tylko trzy książki w półtora miesiąca to dla mnie niezły odwyk, ale już planuję kolejne zakupy. Miałam oszczędzać do Targów Książek w Warszawie, ale nie wiem czy będę potrafiła się powstrzymać.

Stosik z 2 bibliotek:


John Hart "Ostatnie dziecko" - thriller wypożyczony pod wpływem blogerów

Georgia Bockoven "Rok, który wszystko zmienił" - wypożyczona przez mamę, ale może i ja przeczytam?

Kimberly Freeman "Wzgórze dzikich kwiatów" - uwielbiam sagi rodzinne, więc tę książkę po porstu musiałam wypożyczyć. W planach na kolejny tydzień.

Carrie Ryan "Śmiercionośne fale" - drugi tom serii o zombiech, jeszcze nie wiem czy się zapoznam

Jarosław Grzędowicz "Pan Lodowego Ogrodu" tom 2 - niedawno czytałam część pierwszą, spodobała mi się i zamierzam przeczytać wszystkie

Sarah Macdonald "Muzyka fal" - do przeczytania przekonały mnie Imani i Jenah, jestem w połowie i na razie bardzo mi się podoba

Asa Larsson "W ofierze Molochowii" - tom czwarty serii z Rebeką Martinsson

Katarzyna Michalak "Mistrz" - znów pod wpływem blogerów, a szczególnie Binoli :)

Caro Feely "Winnica marzeń" - wypożyczona na prośbę mamy, ale to może być też książka dla mnie

Elżbieta Cherezińska "Ja jestem Haldred" - kontynuacja "Sagi Sigrun", podobno jeszcze lepsza

Julia P. Gelardi "Niezwykłe kobiety Romanowów" - świetna książka! Planuję dokończyć ją w ten weekend

W stosie powinny znaleźć się jeszcze "Śmiertelny chłód" Camilii Ceder i "Sekretne życie CeeCee Willkies" Diane Chamberlaine, ale pojechały z moją mamą do sanatorium i wracają za 2 tygodnie :)

Recenzję której książki chcielibyście przeczytać najpierw?

czwartek, 14 marca 2013

"Na tropie zła. Raporty profilera" Axel Petermann

Axel Petermann jest komisarzem kryminalnym i analitykiem policyjnym, jako profiler tworzy portrety psychologiczne sprawców przestępstw. W swojej książce "Na tropie zła. Raporty profilera" autor opisuje dwanaście spraw, którymi zajmował się podczas swojej 30-letniej pracy w bremeńskiej policji. Są to morderstwa o wyjątkowym stopniu okrucieństwa m.in. - zmasakrowany, bezgłowy tułów kobiety, brutalnie zgwałcona i uduszona staruszka, trzy okradzione i zabite prostytutki.

Autor książki w przystępny sposób podaje informacje dotyczące pracy niemieckiego wymiaru sprawiedliwości i i wyjaśnia podstawowe zagadnienia dotyczące profilowania. Robi to na podstawie własnych doświadczeń i opisuje prowadzone przez siebie sprawy. Co ważne autor nie robi z siebie bohatera i gwiazdy, potrafi przyznać się do błędu, a nawet opisuje morderstwo kobiety, o które oskarżył niewinnego człowieka. Język książki nie jest zbyt trudny, Petermann, jak na profilera przystało, stworzył pewnego rodzaju beznamiętne sprawozdanie. Pierwsze cztery rozdziały to dokładne opisy prowadzonych przez autora spraw. W ostatnim rozdziale - "Śmierć w związku" poznajemy nie jedno, a kilka morderstw popełnionych przez partnerów ofiar. Moim zdaniem zaburzyło to porządek, jaki zbudował autor. Sprawy w tym rozdziale potraktowane są trochę po macoszemu. Ta dwustustronnicowa książka to jedynie zalążek rozległego tematu, jakim jest profilowanie, dla mnie było to zbyt mało.

"Na tropie zła" jest całkiem niezłym tytułem dla początkujących czytelników zainteresowanych zbrodnią i profilowaniem, jednak dla tych, którzy mają za sobą kilka książek z dziedziny kryminalistyki, książka Petermanna nie okaże się czymś nowym.

6.5/10

niedziela, 10 marca 2013

Przegląd książkowy

Narobiłam sobie zaległości w recenzowaniu i  jakoś nie mogę z nich wybrnąć. Nie mam zbyt wiele czasu, by napisać 4 "porządne" recenzje, więc zrobię szybki przegląd tego co w ostatnim czasie przeczytałam.

Liza Maklund "Miejsce w słońcu"

Szwedzka rodzina z dziećmi zostaje zagazowana w swoim domu na hiszpańskiej riwierze. Annika Bengtzon ma z ramienia „Kvällspressen” śledzić dochodzenie na miejscu, w Marbelli. Fabuła silnie wiąże się z poprzednią książką autorki "Dożywociem", i jak zwykle Marklund przykłada dużą uwagę życiu osobistemu głównej bohaterki. Cykl z Anniką Bengzton był w pewnym okresie jednym z moich ulubionych szwedzkich czytadeł, ale na "Miejscu w słońcu" się zawiodłam. Coś mi nie zagrało, wstawki z przeszłości nie wydały mi się wymuszone, a Annika w tym tomie irytowała mnie bardziej niż zazwyczaj. Z serii Lizy Marklund nie rezygnuję, podobno następny tom - "Granice" jest bardzo dobry.

Książka przeczytana w ramach lutowej Trójki e-pik.

6.5/10

Orson Scott Card "Gra Endera"

Wobec śmiertelnego zagrożenia z kosmosu Ziemia przygotowuje swoją broń ostatniej nadziei. Jest nią chłopiec, w którym odkryto zalążki niezwykłego geniuszu wojskowego. Czas nagli, a przyszłość dwóch cywilizacji spoczywa w rękach dziecka... Przed wejściem do kin ekranizacji (premiera w październiku 2013) postanowiłam sobie przypomnieć tego klasyka science fiction. "Grę Endera" czytałam ponad 10 lat temu i wtedy zrobiła na mnie takie wrażenie, że do tej pory pamiętam szczegóły. Teraz po latach, nadal ją doceniam, ale nie jest już dla mnie takim objawieniem jak kiedyś. Być może jest to kwestia braku zaskoczenia. Jeśli jednak jeszcze nie czytaliście to gorąco polecam i zachęcam, bo to na prawdę rewelacyjna książka.

8/10

Arnaldur Indridason "Jezioro"



Słynne Kleifarvatn, islandzkie jezioro znajdujące się niedaleko dawnej bazy armii amerykańskiej, od jakiegoś czasu się kurczy. Jest wiosna, na odsłoniętym dnie zostaje znaleziony szkielet z dziurą w czaszce. Na miejscu pojawia się Erlendur wraz z ekipą. Ku swemu zdziwieniu funkcjonariusze policji odkrywają, że do ludzkich szczątków przywiązane jest tajemnicze urządzenie. Po szczegółowych badaniach okazuje się, że to aparatura nasłuchowa, wyprodukowana w latach 60. w Związku Radzieckim. "Jezioro" to czwarty tom serii kryminałów z komisarzem Erlendurem Sveinssonem. Fabuła toczyła się dwutorowo - współcześnie komisarz prowadzi śledztwo w sprawie odnalezionych szczątków i w latach zimnej wojny - poznajemy historię młodego islandzkiego studenta w NRD. Był to interesujący zabieg, głównie ze względu na inne spojrzenie na czasy zimnej wojny. Książka nie zachwyciła mnie tak jak poprzednie powieści Indridasona, ale była przyjemnym czytadłem.

6.5/10

Andrzej Pilipiuk "Wieszać każdy może"

Kiedy wrogie armie ścierają się koło twego domu, kiedy Zieloni Mściciele wkraczają do akcji, a potężna klątwa egipska zagraża wszystkim i wszystkiemu, pojawia się On.
Nie jest super bohaterem, nadczłowiekiem, nie ratuje ludzkości w imię wyższych celów.
Rozpoznacie go bez trudu. Walonki, kufajka, czapka uszanka i ten specyficzny...aromat? Najbardziej charakterystyczny bohater polskiej fantastyki. Bimbrownik, egzorcysta...po prostu Jakub Wędrowycz.

Kiedy moja przyjaciółka pożyczyła mi tę książkę prawie półtora roku temu powiedziała, że koniecznie muszę ją przeczytać. Gust czytelniczy mamy podobny, więc przyjęłam ją bez wahania. I tak przeleżała, gdzieś pod stosem innych książek, wiele miesięcy. W końcu włożyłam ją do torebki i zaczęłam czytać w drodze do pracy. Jakub Wędrowycz, jego kumpel Semen i prawnuk Pawełek z miejsca skradli moje serce. Przemawia do mnie charakterystyczne dla Pilipiuka poczucie humoru i kronikom niezwykłego bimbrownika mówię TAK!

Książka przeczytana w ramach wyzwania Z literą w tle.

7.5/10

niedziela, 3 marca 2013

100 tytułów BBC - lista książek, które należy przeczytać?

Ogarnęła mnie jakaś straszna niechęć do pisania recenzji...W poczekalni są już dwie książki, powoli zacierają się wrażenia, a trzecia "się kończy". Może ma to związek z moim przeziębieniem, a może po prostu wolę przeznaczyć ten skrawek wolnego czasu na nadrabianie zaległości w czytaniu? Żeby na blogu nie zrobiło się pusto i smutno znalazłam temat zastępczy. Zainspirowała mnie Sardegna i jej wyzwanie Trójka e-pik i dlatego przedstawiam Wam, tak dobrze znaną listę BBC. Wybór książek jest niekiedy mocno kontrowersyjny - obok siebie stoją takie dzieła jak, np. "Zbrodnia i kara" i "Dziennik Bridget Jones". Choćbym nie wiem jak lubiła Bridget, to nie uważam żeby moje życie zmieniło się w jakikolwiek sposób, gdym nie przeczytała książki pani Fielding. No, ale na takiej liście zawsze czegoś zabraknie...



1. Duma i uprzedzenie - Jane Austen
2. Władca Pierścieni - JRR Tolkien
3. Jane Eyre - Charlotte Bronte
4. Seria o Harrym Potterze - JK Rowling
5. Zabić drozda - Harper Lee
6. Biblia
7. Wichrowe Wzgórza - Emily Bronte
8. Rok 1984 - George Orwell
9. Mroczne materie (seria) - Philip Pullman

10. Wielkie nadzieje - Charles Dickens
11. Małe kobietki - Louisa M Alcott
12. Tessa D’Urberville - Thomas Hardy
13. Paragraf 22 - Joseph Heller
14. Dzieła zebrane Szekspira
15. Rebeka - Daphne Du Maurier
16. Hobbit - JRR Tolkien

17. Birdsong - Sebastian Faulks
18. Buszujący w zbożu - JD Salinger
19. Żona podróżnika w czasie - Audrey Niffenegger
20. Miasteczko Middlemarch - George Eliot
21. Przeminęło z wiatrem - Margaret Mitchell
22. Wielki Gatsby - F Scott Fitzgerald
23. Samotnia (w innym tłumaczeniu: Pustkowie) - Charles Dickens
24. Wojna i pokój - Leo Tolstoy
25. Autostopem przez Galaktykę - Douglas Adams
26. Znowu w Brideshead - Evelyn Waugh
27. Zbrodnia i kara - Fyodor Dostoyevsky
28. Grona gniewu - John Steinbeck
29. Alicja w Krainie Czarów - Lewis Carroll
30. O czym szumią wierzby - Kenneth Grahame
31. Anna Karenina - Leo Tolstoy
32. David Copperfield - Charles Dickens
33. Opowieści z Narnii (cały cykl) - CS Lewis
34. Emma- Jane Austen
35. Perswazje - Jane Austen
36. Lew, Czarwnica i Stara Szafa - CS Lewis
37. Chłopiec z latawcem - Khaled Hosseini

38. Kapitan Corelli (w innym tłumaczeniu: Mandolina kapitana Corellego) - Louis De Bernieres
39. Wyznania Gejszy - Arthur Golden
40. Kubuś Puchatek - AA Milne
41. Folwark zwierzęcy - George Orwell
42. Kod Da Vinci - Dan Brown
43. Sto lat samotności - Gabriel Garcia Marquez

44. Modlitwa za Owena - John Irvin
45. Kobieta w bieli - Wilkie Collins
46. Ania z Zielonego Wzgórza - LM Montgomery
47. Z dala od zgiełku - Thomas Hardy
48. Opowieść podręcznej - Margaret Atwood
49. Władca much - William Golding

50. Pokuta - Ian McEwan
51. Życie Pi - Yann Martel
52. Diuna - Frank Herbert
53. Cold Comfort Farm - Stella Gibbons
54. Rozważna i romantyczna - Jane Austen
55. Pretendent do ręki - Vikram Seth
56. Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafon
57. Opowieść o dwóch miastach - Charles Dickens
58. Nowy wspaniały świat - Aldous Huxley
59. Dziwny przypadek psa nocną porą (Dziwny przypadek z psem nocną porą) - Mark Haddon
60. Miłość w czasach zarazy - Gabriel Garcia Marquez
61. Myszy i ludzie (również: O myszach i ludziach) - John Steinbeck

62. Lolita - Vladimir Nabokov
63. Tajemna historia - Donna Tartt
64. Nostalgia anioła - Alice Sebold
65. Hrabia Monte Christo - Alexandre Dumas
66. W drodze - Jack Kerouac
67. Juda nieznany - Thomas Hardy
68. Dziennik Bridget Jones - Helen Fielding
69. Dzieci północy - Salman Rushdie
70. Moby Dick - Herman Melville
71. Oliver Twist - Charles Dickens
72. Dracula - Bram Stoker
73. Tajemniczy ogród - Frances Hodgson Burnett
74. Zapiski z małej wyspy - Bill Bryson
75. Ulisses - James Joyce
76. Szklany kosz - Sylvia Plath
77. Jaskółki i Amazonki - Arthur Ransome
78. Germinal - Emile Zola
79. Targowisko próżności - William Makepeace Thackeray
80. Opętanie - AS Byatt
81. Opowieść wigilijna - Charles Dickens
82. Atlas chmur - David Mitchel
83. Kolor purpury - Alice Walker
84. Okruchy dnia - Kazuo Ishiguro

85. Pani Bovary - Gustave Flaubert
86. A Fine Balance - Rohinton Mistry
87. Pajęczyna Szarloty - EB White
88. Pięć osób, które spotykamy w niebie - Mitch Albom
89. Przygody Sherlocka Holmesa - Sir Arthur Conan Doyle
90. The Faraway Tree Collection - Enid Blyton
91. Jądro ciemności - Joseph Conrad
92. Mały Książę - Antoine De Saint-Exupery

93. Fabryka os - Iain Banks
94. Wodnikowe Wzgórze - Richard Adams
95. Sprzysiężenie głupców (również: Sprzysiężenie osłów) - John Kennedy Toole
96. Miasteczko jak Alece Springs - Nevil Shute
97. Trzej muszkieterowie - Alexandre Dumas
98. Hamlet - William Shakespeare

99. Charlie i fabryka czekolady - Roald Dahl
100. Nędznicy – Victor Hugo

Przeczytane przeze mnie powieści są pogrubione. Do wyzwania Trójka e-pik chciałabym w tym miesiącu przeczytać "Małe kobietki" lub "Atlas chmur".

Co ciekawe lista BBC nie kończy się na "Nędznikach". W 2003 roku wybrano 200 pozycji, które należy przeczytać. Znalazłam różne wersje listy (tą, którą wkleiłam znalazłam dawno temu na jakimś blogu i nie zgadza się ona w pełni z listą z oficjalnej strony Big Read). Jeśli jesteście zainteresowani pełną 200 to zapraszam tu.

Co znalazłoby się na Waszej prywatnej liście?